Rzepak

Sprawdzona technologia regeneracji i odżywiania rzepaku po zimie.

Dynamiczna i ekstremalna pogoda w okresie żniw znacząco wydłużyła zbiory, a przygotowanie stanowisk pod zasiewy ozime było wyjątkowo trudne.

W zależności od rejonu Polski, występowała albo susza glebowa albo podtopienia i zalania terenu. Wschody – często opóźnione, słabe i nierównomierne były powodem wielu likwidacji lub przesiewania upraw. Regeneracja rzepaku po zimie jest kluczowa, ponieważ rozwój osłabionych roślin ograniczały również szkodniki, ponieważ warunki pogodowe uniemożliwiały skuteczną ochronę. Początek jesieni przyniósł dodatkowo duże wahania temperatury i intensywne opady, które spowolniły wzrost roślin, zwłaszcza na plantacjach wysianych później.

Trudny start i jego konsekwencje dla kondycji rzepaku na wiosnę.

Już dziś obserwujemy na plantacjach objawy niedoboru składników pokarmowych, porażenie przez szkodniki i choroby oraz słaby rozwój systemu korzeniowego, spowodowany nadmiernym uwilgotnieniem gleby. Do tego dochodzi czynnik, na który rolnik nie ma wpływu – pogoda, coraz bardziej kapryśna i trudna do przewidzenia, zwłaszcza częsty brak zimowego spoczynku roślin. Składniki odżywcze zmagazynowane w korzeniu, szyjce korzeniowej i liściach, potrzebne do szybkiej regeneracji na wiosnę, rzepak zużywa w czasie tzw. „pełzającej wegetacji” w okresie zimowym. Ubiegły sezon pokazał, że nawet dobrze zapowiadające się plantacje mogą szybko stracić potencjał plonowania, jeśli na wiosnę zabraknie składników pokarmowych, zwłaszcza najbardziej plonotwórczego – azotu. W takich warunkach tradycyjne „czekanie na rozwój sytuacji” przestaje być rozsądną strategią.

Nie pozwól by pogoda zdecydowała o plonie.

Susza, lokalne skoki temperatur, brak opadów po nawożeniu i krótkie okna zabiegowe – to scenariusze, które realnie należy brać pod uwagę także wiosną 2026. W każdym z nich rzepak będzie narażony na stres, a różnice między plantacjami jeszcze się pogłębią. Dlatego kluczowe w uprawie stają się rozwiązania, które działają niezależnie od pogody i pozwalają roślinom wejść w kolejną fazę wzrostu z wysokim potencjałem plonotwórczym.

Skuteczna technologia oparta na synergii produktów – jednoczesna stymulacja wielu procesów metabolicznych.

  1. Regeneracja roślin po zimie zaczyna się od korzenia.

Amonowy octan cynku to sprawdzone wsparcie w kluczowych fazach wiosennej wegetacji rzepaku. Dostarcza cynk w formie kwasu organicznego, który szybko przenika do tkanek roślin i skutecznie uruchamia procesy regeneracyjne. Stymuluje syntezę auksyn – hormonów odpowiedzialnych za rozwój nowych korzeni bocznych, poprawę wigoru roślin oraz efektywne pobieranie i akumulację składników pokarmowych, zwłaszcza azotu. Doskonałym rozwiązaniem wiosną jest aplikacja Dynamic Cresco. Produkt można stosować już od wczesnych faz ruszenia wegetacji, ponieważ działa zarówno przez system korzeniowy, jak i dolistnie. Możliwość łączenia aplikacji z RSM zapewnia dużą elastyczność zabiegu, oszczędność czasu oraz wygodę stosowania w intensywnej technologii uprawy rzepaku.

  1. Fundamentem plonu jest azot.

Jego dostępność wiosną decyduje o tempie regeneracji roślin po zimie, liczbie pędów bocznych, zawiązywaniu łuszczyn oraz ostatecznym plonie i zawartości oleju. W ostatnich latach coraz częściej skuteczność nawożenia azotem ogranicza wegetacja zimą i wiosenna susza. Największe zapotrzebowanie rzepaku na azot przypada na okres od ruszenia wegetacji do początku kwitnienia. Kluczowe są trzy fazy:

  • regeneracja po zimie – decyduje o sile wzrostu i liczbie pędów bocznych,
  • intensywny wzrost pędu – wpływa na liczbę pąków kwiatowych,
  • pąkowanie i kwitnienie – warunkuje zapylenie i zawiązywanie łuszczyn.

Roślina powinna zakumulować w tym czasie większość potrzebnego azotu, który w kolejnych fazach jest przemieszczany do łuszczyn. Niedobór azotu na tym etapie wegetacji prowadzi do trwałej redukcji potencjału plonowania, ponieważ w czasie kwitnienia i nalewania nasion pobieranie tego składnika z gleby jest już ograniczone i roślina korzysta ze zgromadzonych wcześniej zapasów.

Problemem wiosennego nawożenia jest ograniczona dostępność azotu z nawozów mineralnych. Aby składnik ten dotarł do strefy korzeniowej rzepaku, potrzebne są opady rzędu 30–45 mm. Przy ich braku rośliny szybko wyczerpują zapasy azotu zgromadzone jesienią i wchodzą w fazę intensywnego wzrostu z jego deficytem.

Skutecznym uzupełnieniem wiosennego nawożenia rzepaku jest zastosowanie na plantacji mikroorganizmów zdolnych do wiązania azotu atmosferycznego. Dlatego rekomendujemy aplikację produktu BlueN, zawierającego Methylobacterium symbioticum. Mikroorganizmy szybko kolonizują roślinę i są transportowane do nowych przyrostów wraz z metabolitami fotosyntezy. Dostarczają uprawom azot amonowy, który jest wbudowywany w białka roślin. BlueN działa niezależnie od warunków glebowych zapewniając ciągłe dostarczanie azotu, od momentu zastosowania aż do końca wegetacji. Efektywność biologicznych przemian zwiększamy poprzez aplikację nawozu dolistnego Cropvit FeMo. Produkt zawiera żelazo i molibden – pierwiastki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania enzymu – nitrogenazy, odpowiedzialnego za wiązanie azotu atmosferycznego przez mikroorganizmy.

  1. Szybkie wsparcie rzepaku w warunkach stresowych.

Wiosna to kluczowy moment w rozwoju rzepaku, ale jednocześnie okres narażony na liczne czynniki stresowe – przymrozki, niedobory wody, osłabiony system korzeniowy czy stres po zabiegach ochrony roślin. Szybki start i intensywną regenerację po zimie zapewniają aminokwasy. Skutecznie podnoszą odporność rzepaku na stres oraz przyspieszają odbudowę uszkodzeń wywołanych przez ekstremalne temperatury, choroby czy szkodniki. Działają również jak naturalne chelaty, poprawiając transport i wchłanianie składników odżywczych, co jest szczególnie istotne w chłodnej glebie i przy ograniczonej aktywności korzeni. Osłabionym plantacjom, najszybszą regenerację zapewni aplikacja Naturamin WSP. Produkt zawiera aż 80% wolnych aminokwasów, w tym wysokie stężenie proliny i seryny, które odgrywają kluczową rolę w mechanizmach antystresowych rzepaku. Prolina wspiera odporność na niskie temperatury i suszę, natomiast seryna uczestniczy w procesach metabolicznych i regeneracyjnych. Dodatkowo obecny w składzie tryptofan stymuluje rozwój i regenerację systemu korzeniowego, usprawnia pobieranie składników pokarmowych z gleby oraz ich transport w roślinie. Dzięki temu rzepak jest lepiej odżywiony nawet w trudnych warunkach pogodowych.

  1. Precyzyjne nawożenie dolistne rzepaku wiosną.

Optymalne odżywienie plantacji po zimie ma kluczowe znaczenie dla szybkiej regeneracji roślin oraz budowania potencjału plonotwórczego. W tym okresie wegetacja jest bardzo intensywna i zapotrzebowanie rzepaku na składniki pokarmowe gwałtownie wzrasta. Jednocześnie system korzeniowy bywa osłabiony, a niskie temperatury i niedobory wilgoci ograniczają pobieranie składników z gleby.

Specjalnie dopasowany do potrzeb rzepaku jest wieloskładnikowy nawóz Opti Rzepak. Przeznaczony do stosowania wiosną, od ruszenia wegetacji. Zapewnia szybkie i efektywne uzupełnienie najważniejszych makro- i mikroelementów. Zawiera zbilansowany skład NPK, wysoką zawartość siarki i magnezu oraz mikroelementy w formach schelatowanych.

Opti Rzepak jest w pełni rozpuszczalny w wodzie, bezpieczny dla roślin i łatwy w stosowaniu. Dokarmianie dolistne umożliwia szybkie pobranie składników przez liście, poprawia kondycję roślin, wspiera regenerację po zimie i przekłada się na wyrównany łan, intensywne kwitnienie oraz wyższy plon.

 

Produkty: Dynamic Cresco, BlueN, Cropvit FeMo, Naturamin WSP i Opti Rzepak można znaleźć, w dedykowanym w uprawie rzepaku, pakiecie technologicznym firmy Chemirol. To kompleksowy zabieg, który stymuluje odbudowę systemu korzeniowego, intensyfikuje fotosyntezę i kluczowe procesy metaboliczne oraz dostarcza roślinom azotu i mikroelementów. Wszystkie składniki działają w synergii, co pozwala osiągnąć maksymalny efekt fizjologiczny.

Zobacz też